Temat niedziel wolnych od handlu, a także kwestia 500+ na stałe zagościły w debacie publicznej. Wiemy, co sądzą o nich politycy, a jakie zdanie mają Polacy? Na podstawie badania Instytutu Badań Spraw Publicznych dla money.pl sprawdziliśmy dokładnie, kto popiera rozszerzanie niedziel wolnych od handlu i waloryzację 500+.
Na pytanie IBSP “Czy popiera Pan(i) rozszerzenie zakazu handlu na każdą niedzielę miesiąca, które będzie obowiązywać od 2020 roku?”, większość badanych odpowiedziała przecząco (47,55% odpowiedzi “raczej nie” i “zdecydowanie nie”). Zwolennikami takiego rozwiązania jest z kolei 33,76% respondentów, a blisko ⅕ (18,69%) nie potrafiła zająć stanowiska w tej sprawie.
Przeciwko rozszerzaniu zakazu handlu w niedzielę była ponad połowa badanych mężczyzn (51,99% “raczej nie” i “zdecydowanie nie”). O ile u mężczyzn odsetek tych, którzy są zdecydowanymi przeciwnikami rozszerzania zakazu niedzielnego handlu i jego zwolennikami znacznie się różni (odpowiednio 47,56% “zdecydowanie nie” oraz 24,50% “zdecydowanie tak”), o tyle głosy kobiet są bardziej równomiernie rozłożone. 37,29% z nich zdecydowanie sprzeciwiło się dalszemu rozszerzaniu zakazu, z kolei 32,11% (a więc tylko 5,18 p.p. mniej) Pań zdecydowanie popiera wprowadzone restrykcje.
Najbardziej przekonani o tym, że zakaz handlu w niedzielę nie powinien być rozszerzany, byli najmłodsi respondenci. Wśród osób w wieku 18-29 lat odpowiedzi “zdecydowanie nie” udzieliło 47,17% badanych. Co ciekawe, drugi najwyższy odsetek odpowiedzi “zdecydowanie nie” zanotowali respondenci w wieku powyżej 70 lat (44,09%). A która grupa wiekowa najczęściej udziela odpowiedzi “zdecydowanie tak”, na pytanie o to, czy popiera rozszerzenie zakazu handlu? Najczęściej odpowiadali tak 50-latkowie (31,95% z nich) oraz 60-latkowie (30,55% “zdecydowanie tak”).
Biorąc pod uwagę wielkość miejscowości, najczęściej dalszemu rozszerzaniu zakazu niedzielnego handlu sprzeciwiali się mieszkańcy miast pow. 500 tys. – odpowiedzi “zdecydowanie nie” udzieliło 58,83% z nich, a na drugim miejscu znaleźli się mieszkańcy miast liczących od 100 do 500 tys. mieszkańców (53,58% z nich). Z kolei “zdecydowanie tak” było największym udziałem mieszkańców wsi, odpowiedzi takiej udzieliło 38,40% osób, które wskazały, że mieszkają na wsi, a także miast od 20 do 100 tys. mieszkańców (29,49% “zdecydowanie tak”).
W badaniu IBSP zapytaliśmy ponadto, czy zakaz handlu w niedzielę powinien objąć także sklepy, które są placówkami pocztowymi np. Żabki. Także w przypadku tak postawionego pytania większość badanych była przeciwna (7,41% “raczej nie”, oraz 47,74% “zdecydowanie nie”). Za było 27,73% respondentów, a odpowiedzi “ani tak, ani nie” udzieliło 17,12%.
Czy niedziele wolne od handlu wpłynęły na zatrudnienie na rynku pracy?
W IV kwartale 2017 r. (a więc ostatnim, który obejmował brak zakazu niedzielnego handlu) mieliśmy 13081 tys. pracowników najemnych, a pomagających bezpłatne członków rodziny (a więc tych, którzy mogą obsługiwać sklepy także w niedzielę) było 388 tys.
Jak pokazują dane GUS z III kwartału 2019 r., liczba pracowników najemnych wynosiła 13269 tys. osób (a więc wzrosła o 188 tys.), z kolei liczba pomagających bezpłatnie członków rodziny wyniosła w III kwartale 2019 r. 362 tys. osób (czyli spadła o 26 tys. w stosunku do końca 2017 r.).
Chociaż wyraźny wzrost liczby pomagających bezpłatnie członków rodzin był widoczny w II i III kwartale 2018 r. a więc wtedy, kiedy w obowiązywać zaczęły niedziele handlowe wyłącznie w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca, później sytuacja unormowała się na poziomie niższym, niż ten sprzed obowiązywania zakazu.
W przeprowadzonym badaniu IBSP dla wp.pl pytał Polaków także o to, czy 500+ powinno być podnoszone w związku z inflacją i wzrostem cen. Jak się okazuje, ponad połowa Polaków jest przeciwna wprowadzeniu takiego rozwiązania (55,44% odpowiedzi “raczej nie” i “zdecydowanie nie”), za podwyżką jest 30,54% badanych, a 14,02% z nich nie potrafiło zająć stanowiska w tej sprawie.
Przeciwnicy podniesienia 500+ w relacji do inflacji i cen dominują zarówno wśród mężczyzn, jak i wśród kobiet a ich odsetki w obu grupach są bardzo podobne (55,68% przeciwników wśród mężczyzn oraz 55,23% wśród kobiet). Z kolei za podniesieniem 500+ było 31,24% badanych kobiet oraz 29,78% badanych mężczyzn.
Tak jak i w przypadku pytania dotyczącego zakazu handlu w niedzielę, tak i w kwestii podnoszenia 500+ najbardziej wyraźny sprzeciw wyrazili najmłodsi respondenci (odpowiedzi “zdecydowanie nie” udzieliło 57,02% osób w wieku 18-29 lat). Na drugiej pozycji znaleźli się Polacy w wieku 50-59 lat, wśród nich odpowiedzi “zdecydowanie nie” udzieliło 50,71%. Najwięcej zwolenników podnoszenia 500+ znalazło się z kolei wśród tych, którzy przekroczyli 70 rok życia (35,99% “zdecydowanie tak”), a także osób w wieku 60-69 lat (27,17% “zdecydowanie tak”).
A jak wygląda stosunek do podnoszenia 500+ biorąc pod uwagę wielkość miejscowości? Możliwość wprowadzenia takiego rozwiązania największy sprzeciw budzi wśród mieszkańców największych polskich miast, w miastach od 100 do 500 tys. mieszkańców odpowiedzi “zdecydowanie nie” udzieliło 57,02% badanych, a w tych pow. 500 tys. mieszkańców na taką odpowiedź zdecydowało się 55,40%. Za większym 500+ chętniej opowiadali się mieszkańcy wsi (37,59% “raczej tak” i “zdecydowanie tak”) oraz mieszkańcy miast liczących do 20 tys. mieszkańców (31,67% “raczej tak” i “zdecydowanie tak”).
Jednym z zadań 500+ miało być ograniczenie ubóstwa – jak wygląda realizacja tego celu?
Zgodnie ze wskaźnikiem Eurostatu “Impact of social transfers on poverty reduction”, a więc wpływem transferów socjalnych na redukcję ubóstwa za 2018 r. (najnowsze dane) wyniósł on 40,32%. Tym samym, wg danych z 2018 r. Polskę przeskoczyły m.in. Dania, Irlandia, czy Finlandia i Norwegia, jednak gorzej wypadły Niemcy, Czechy czy Holandia. Polski wskaźnik jest także wyższy niż średnia wartość dla państw unijnych (która wyniosła za 2018 r. 33,20%).
Widoczny jest także stały wzrost wskaźnika dla Polski od 2015 r. a zmiana między 2008 r., a 2018 r. to przeskok o 7,65 p.p., z kolei zmiana między 2015 r., a 2018 r. wyniosła 17,18 p.p.
Więcej na temat rynku konsumenta już wkrótce w naszej zakładce Człowiek – konsument.